Dobre pytanie, ale nie wiem czy jest na nie odpowiedź. Ja robię tak: Jeśli spotykam przypadkiem na ulicy kogoś kto wiedział, że byłam w ciąży i ten ktoś pyta czy już urodziłam to mówię: "Tak" i od razu dodaję "Ale córeczka po porodzie zmarła", bo inaczej słyszę gratulacje. Jak dodam, że zmarła to słyszę "Przykro mi" i każdy idzie w swoją stronę. Natomiast kiedy spotykam kogoś kogo nie widziałam dłuższy czas i ten ktoś nie wie, że byłam w ciąży to jak pyta "Co słychać?" to odpowiadam "A wiesz... Pracy szukam. Może słyszałaś o czymś? A co u Ciebie?" I każdy idzie w swoją stronę... http://ku-pamieci-mojej-coreczki-wiktorii.blog.onet.pl/2009/11/06/historia-wiktorii/
|