Kasiu, cale szczescie, ze mam Matylde, nie wiem, jak bym sobie bez niej poradzila.
W zeszlym roku pisalam czesto, jak wyszukasz moj pseudo i posty w "Szukaj", to zobaczysz, ze kiedys klawiatura sie rozgrzewala na moim komputerze ;-) Teraz jakos zamilklam... No i jednak trudno czasem pisac...
Mnie tez Bog dal trudny wybor, bardzo trudny, ale go nie zaluje, chyba to jest najwazniejsze.
Dziekuje Ci za swiatelka dla moich Aniolkow, sciskam cieplo i sle swiatelka dla Emilki (*****) I wszystkich Aniolkow (******************) -------------------- aneta
mama Matyldy i aniolkowa mama Kruszynki (12tc kwiecien 2005) i Louis (29tc 21.02.06-22.03.06) oraz malej dziewczynki pod sercem
|