Kochane mamy czy jesteście pewne , że Kasia jest teraz ze swoim dzieckiem?chyba jednak nie... Dzieciątko jest święte w niebie, samobójcy nie idą do nieba...to okrutne ale chyba tak jest. Ja nie próbowałam się zabić czy jestem złą matką? to nie znaczy, że nie cierpię każdego dnia od nowa.....przez całe życie.....