Aniolki nasze! kochamy Was najmocniej na swiecie. Bolu po Waszej stracie i cierpienia nie da sie opisac...ale obiecujemy nie plakac, aby Was nie smucic...
bawcie sie razem kochane Anioleczki, nasze Kruszyneczki slodziutkie... a potem spijcie slodko otulone chmurkami i kolysane przez wiatr do snu... nie przez nas...niestety!!! choc my w marzeniach naszych Was tulimy, calujemy i sciskamy mocno i spiewamy kolysanki...
Kasia
Mama Emilii (*) 05.09.06 (*) 20tc (*)
She is so tender... Emilia... Her name is a whisper...