zawsze zapalałam znicz na jakims malenkim opuszczonym grobku....,dzisiaj tez zapaliłam płomyczki na dwoch takich grobkach,tym razem jednak z duzo bardziej silniejszymi emocjami.....z mysla o moim Aniołku (****).mimo ze nie stałam nad grobem mojego malenstwa,nie mogłam powstrzymac łez,było i jest mi strasznie smutno i zle... Aniołku kocham Cie bardzo mocno (****)Mama. dla wszystkich dzieci,ktore odeszły zbyt szybko (************************************************) mycha
|