Kasieńko chyba jedynie tutaj pozostaje Mi "korespondencja" do Ciebie bo coraz to nowe ciosy otrzymuję i brak jakiegokolwiek zrozumienia ze strony rodziny... nawet słowa płynące z serca do Ciebie na epitafium przeszkadzają innym. Boję się maleńka że w końcu moje serce tego już nie wytrzyma....z dnia na dzień jest coraz gorzej...staram się jakoś funkcjonować, praca myślałam że będzie mi pomagać ale wręcz przeciwnie to jest tylko krótka odskocznia od dnia a w pracy nie raz łzy same płyną...Skarbie tak bardzo tęsknię za Tobą i kocham, zostaje mi jedynie czekanie ale ile? ....jak chciałabym to wiedzieć, tylko odpowiedź na to jedno pytanie.....Kocham i tęsknię twoja na wieki Ciocia Ewcia... Ciocia Ewcia http://kasiuniasacharuk.pamietajmy.com.pl