I jeszcze jeden cytat z jakijs ksiazki, niestety nie wiem czyj, bo go po prostu skopiowalam i mam w swoim folderze pocieszenia... "Kiedy kogoś kochasz i nie możesz być z tą osobą nic nie może zapełnić tej pustki nieobecności, nie próbuj tego załagodzić, po prostu zaakceptuj to i bądź silny. To wydaje się trudne, ale to również wielka otucha, bo jak długo pozostanie ta pustka, będziesz czuł łączącą was więź. Niewłaściwie jest uważać, że Bóg zapełni tę lukę. On jej nie zapełni, wręcz przeciwnie. Pozostawi tę pustkę, ale pomoże nam zachować naszą więź, nawet jeśli to bolesne. Im piękniejsze i bogatsze wspomnienia tym trudniej przychodzi pożegnanie. Wdzięczność przemienia ból wspomnienia w cichą radość. Pięknie przeżyte chwile nie są zadrą w sercu, ale drogocennym prezentem, który będziesz nosił w pamięci. Pamietaj, żebyś nie żył tylko wspomnieniami i nie zatracił się w nich, nie oglądasz nieustannie drogocennego prezentu, ale powacasz do niego w szczególnych momentach. Jest on ukrytym skarbem, pewną własnością. Tylko tak przeszłość będzie niewyczerpanym źródłem szczęścia i siły."
Pozdrawiam cieplutko, Mama Aniolkow moich ukochanych... 'Aniol przybyl i odlecial. Raj jest jego domem'.
|