Kacperka pojechałam "odebrać" osobiście. Chociaż niektórzy twierdzili , że nie
powinnam. Dzisiaj cieszę się , że ich nie posłuchałam. Nasz syn. Nasze pierwsze dziecko. Był
taki śliczny. Miał czarny łepek po mnie a twarz cały tatuś. Założyłam mu swój łańcuszek na
szyję , powiedziałam jak bardzo Go kochamy... Mikołaj był zupełnym przeciwieństwem
Kacpra. Bielutkie włoski jak taty a twarz jakby "zdjęta" ze mnie. Jeszcze tylko
chwila przed zamknięciem trumienki , położenie obok misia i zdjęcie to jedno , jedyne które
musi wystarczyć nam na całe życie... Marcelka zobaczyć nie mogłam :(( Był zbyt malutki
a do tego nie żył u mnie w brzuchu ok. tygodnia , więc lekarz odradził. Ale widzę Go
codziennie oczyma wyobraźni... ------------- Kacper 25tc(*),Marcel 17tc(*),Mikołaj 23tc(*),Okruszek 8tc(*) , Laurka ur.30.03.2011 ![:))](images/icons/icon7.gif)
|