Kochana, wiesz ja też mam żal
do siebie, może jednak mogłam coś przeczuć, wsłuchać się w siebie bardziej, zauważyć że
może Maciulek mniej się troszkę rusza, że Mu przeszkadza ta cholerna pępowina, nie wiem, nie
wiem. Im bardziej się w to zagłębiam tym mam większy mętlik w głowie, nie wiem - czy
mogłam to przeczuć i przewidzieć?
Kocham Cię wróbelku (*)(*)(*) śpij i śnij
kochany mama Filipka (13.10.05r.), Aniołka Maciusia (ur.zm. 27.12.07r., 36tc) i Juleczki (11.02.09r.)
http://maciusglock.pamietajmy.com.pl/
|