Dziekuje,piekny wiersz...tez płakałam jak go czytalam i wyobrazalam sobie mojego Aniołka ze skrzydelkami,nie chciałabym zeby przez mój placz zanikly mu. Ale sama wiesz nie jest to łatwe :( Mój Filipek urodzil sie zdrowy,nie moge sie z tym pogodzic,ze takie cos jego spotkało. Miał byc przy mnie,mielismy byc razem tu na Ziemi. Dziękuję ze jestescie [*]Dla Naszych Aniołków[*]
|