Franciszek to piękne imię. My jeszcze nie ustaliliśmy jak będzie się nasz synek nazywał, Franuś to był jedno z 3 ale tak mi się spodobalo, że cały czas tak do niego mówiłam. Nawet jak lekarz nie potwierdził płci t ja od poczatku czułam, że to będzie chłopczyk. Więc zosłam już Franiem. Może to dziwne ale uśmiecham się na tą myśl. Jak wspominam jak z nim rozmawiałam, głaskałam brzuszek. Tak bardzo za nim tęsknię..
Czy po 3 miesiącach jest Wam łatwiej, czy mniej boli?? Mama Franusia *20.01.2016r. I Hani 26.01.2017r.