Wiecie ja tu na forum zrozumiałam słowo nie oceniaj. Dla mnie nie wyobrażalne było żeby nie odwiedzac grobku dziecka, ale teraz wiem, że są rodzice, którzy nie potrzebują tego robić tak często jak ja i wcale nie oznacza, że są jacyś gorsi, albo, że nie kochają. Jeśli chodzi o nas matki to już nigdy nie będziemy takie same, ukradziono nam cząstkę siebie i jak sobie z tym radzimy to nasza sprawa. Ciągłe chodzenie na cmentarz też jest terapią - ukojeniem, którego nam potrzeba. Ale niektórzy pojęcia strata i wszystkiego co nie dotyczy mogą najzwyczajniej nierozumieć. Niektórzy zamiast mózgu mają siano
|