dzis mija rok odkad mój synek jest aniolkiem ale ból jest ten sam i tesknota za nim taka sama kocham cie synku pamietam o tobie kazdego dnia i tesknie jestescie tam w trujeczke i wiem ze jest wam tam dobrze bardzo was kocham . jescze rok temu inaczej wyobrazalam obie roczek synka myslalam o torcie gosciach ze bede najszczesliwsza mama pod sloncem ale tak sie niestalo jedyne co moge zrobic to kupic piekny znicz i go zapalic zycie jest takie okrutne . Mama trzech Aniolkow 17tydz 2011r, /// Igorek zm 11.03.2012r(37t)./// Aniolek 10tydz 9.12.2012rok