ostatnio jest zemna cos nie tak to juz 2 tygodnie prawie jak mnie trzyma moze to dlatego ze zbliza sie rok po stracie synka ciagle rano i do poludnia jest mi slabo w nocy wogule nie spie rano chwieje sie na nogach niemam sily wstac jest mi slabo bola mnie miesnie mam uczuccie ze mdleje serce ostatnio mi tak kolatalo i czuje ucisk w piersi kardiolog zrobil mi ekg i wyszlo dobrze czuje sie bardzo zle ale wieczorem jest ok bylam juz u 5 lekarzy kazdy ze to nerwica morfologie mam wzorowa tarczyce i glukoze tez niewiem co mam robic lekarze zalecaja mi isc do psychologa albo do psychiatry wiec sie juz umuwilam ostatno czesto chce mi sie plakac jestem taka bezsilna tak sobie mysle zze zbyt dlogo bylam dzielna ze teraz to wrucilo z podwojona sila jest mi ciezko mam nadzieje ze leki mi pomoga bo juz niedaje rady to jest straszne boje sie wychodzic z domu szczegulnie rano bo czuje ze mdleje i rece mi sie trzesa Mama trzech Aniolkow 17tydz 2011r, /// Igorek zm 11.03.2012r(37t)./// Aniolek 10tydz 9.12.2012rok