Ja mojego Kacperka rodziłam przedwcze¶nie, też wody mi odeszły i nie udało się zatrzymać porodu. Zaraz gdy sie urodził zabrali mi go i nawet go nie widziałam. Straszyli, że może nie przeżyć. Dopiero rano pozwolili mi go zobaczyć. Dobrze że jeszce potem mogłam go mieć przez te 21 mies na ¶wiecie. Choć oczywi¶cie nie zawsze przy sobie. Dziewczyny to nie da się tych chwil dzielić czy sekunda, minuta razem z dzieckiem czy godzina czy 21 mies.to boli i zawsze za krótko. Moje dziecko odchodziło ¶pi±c obok mnie. Ja spałam. Nie widziałam ostatniego tchnienia. Zawsze gdzie¶ z tyłu głowy będzie dlaczego tak zrobiłam a nie inaczej. Mnie nachodzi czasem, że mogłam nie zasypiać, mogłam czuwać. Przecież to nie pierwsza nieprzespana noc by była. Jednak Kacperek wybrał sobie taki moment z my¶l± żeby go nie ratować to wiem. Ból w sercu, miło¶ć i tęsknota to już nieodł±czny element naszego życia.
Wszystkim naszym aniołeczkom ¶wiatełka ((**)) ((**))
........................................................................................ mama Kacperka 27 t.c (*25.08.2010 +23.05.2012) i ziemskiej Karoli 7 l.
|