Każdy dzień bez Ciebie jest dla mnie męczący, nie mogę zrozumieć czemu Cię straciłam, ale wierze że tam gdzie jesteś masz lepiej niż tu na ziemi. Chciała bym mieć cię w ramionach przytulić. Kocham Cię Oliwerku i nigdy o tobie nie zapomne.
Nie wierzę że można się pogodzić ze śmiercią swojego dziecka, ale wiem że muszę się nauczyć z tym żyć. Kocham dzieci i zawsze dla mnie były radością, jednak teraz obserwując innych pociech jest mi smutno bo swoje straciłam, bo teraz by mój Oliwer miał około pól roku.. A niestety nawet go nie widziałam. Czemu moje szczęście trwało tak krótko? Czemu tak musi być? Długo jeszcze będę się zastanawiać.. Mam nadzieję że jeszcze odnajdę sens życia i szczęście bo jak na razie to są tylko smutki i cierpienia. Mama aniołka Oliwera ([*]13.03.2012)
|