Agata88 ja też straciłam moją córeczke, zasnęła we mnie 2 dni przed porodem. Ja rodziłam w Irladii i musze ci powiedziec, ze pomimo bólu chciałam ją zaobaczyc!!! tu jest tak ze jesli masz życzenie to możesz poprosic o to aby ci Twoje dzieciątko przynosili do momentu az nie wyjdziesz ze szpitala. I tak było codziennie przez 4 dni tak po 15 min moja Róża była z nami, mogłam na nią patrzec i nawet ją przytulac - było to bardzo ciezki ale mnie to pomogło, choc przez chwile miałam ja tylko dla siebie a ona wyglądała tak jakby spała. Moje kochane maleństwo.
|