Mój aniołek skończył dwa miesiące>niestety w niebie.Tak mi ciężko bez niego.Pierwszego dnia jak obudziłam się po cc i powiedzieli mi lekarze,że mój synek odszedł pomyślałam dlaczego mnie uratowali przecież mogłam odejść razem z nim.Miałam wtedy silne krwotoki po odklejonym łożysku,byłam bardzo słaba i zdruzgotana.Siostra powiedziała mi że skoro Bozia mnie wtedy nie zabrała to ma jeszcze według mnie jakiś plan.Nie rozumiem tego planu bożego ale dopiero teraz wiem,że tęsknota i ból za utraconym dzieckiem nigdy się nie kończy.Boże dlaczego zabierasz tak dużo aniołków? Dla wszystkich aniołeczków *************************** Agata88
|