Madziu, przytulam mocno, wiem jak jest ciężko. Mimo posiadania jednego ukochanego dziecka, serdce rozdziera się i chce uciec do drugiego. Najtrudniejszy wybór na świecie. Tak jak w wyborze Zofii. Matka miała wybrać jedno dziecko, a drugie miało zostać zagazowane. Jaką decyzję podjąć? Jak można z jakąkolwiek decyzją dalej żyć... Nie mamy już obozów koncentracyjnych, ani nie musimy podejmować takich wyborów, ale serce i tak jest rozdarte potwornie.... Natalia, mama ukochanych dzieciątek: Mai 16.02.2003, Antosia Aniołka 20.02.2008(17tc) i Jakuba pod sercem; http://antosjanocha.pamietajmy.com.pl