Masz rację Misiu, ludzie by chcieli żebyśmy zapomniały bo im by było tak wygodniej. Wielu ludzi w mojej miejscowości rozmawiało o mnie z moją mamą, pytali, współczuli ale ze mną prawie nikt. Ci sami ludzie mnie unikają, udają że mnie nie widzą, nawet dzisiaj sąsiadka z naprzeciwka, szła 2 stroną ulicy a gdy spojrzałam w jej stronę to gwałtownie odwróciła głowę. Mam już tak bardzo dosyć tego traktowania mnie jak powietrza, że stwierdziłam, że od dziś przestaję się starać. Minęły 2 miesiące od śmierci Ami a sytuacja wcale nie ulega zmianie. Skoro niektórzy ludzie mnie nie widzą to i ja przestanę widzieć ich. Dla mnie to będzie duża ulga, wreszcie nie prosić się i nie powtarzać 3 razy, żeby ktoś raczył spojrzeć w moją stronę, gdy go mijam i odpowiedzieć dzieńdobry.
http://ameliadiana.bloog.pl Alkione
|