Gratulacje.
Trzymam mocno kciuki. Życzę dużo spokoju. A w razie jakichkolwiek wątpliwości biegnij od
razu do lekarza. Nie trzeba się przejmować, że uzna za panikarę. Ja tak latałam co chwila,
ale na szczęście mój dr był bardzo wyrozumiały i cierpliwy. POWODZENIA Marta, aniołkowa mama Szymonka i Filipka (30 Tc) oraz ziemska mama Weroniczki i Hani
|