Moje
pierwsze dziecko urodziło się martwe.Zadusiło się pępowiną. Teraz jestem szczęśliwą matką 4
letniej Juli i 8 miesięcznego Adasia. Nie będę ukrywać, że następne ciąże były pełne obaw i
strachu ale było warto. Na tym forum znajdziesz wiele przykładów na szczęśliwe macierzyństwo
po stracie. Co do wady serca. Trochę czytałam na ten temat i wiem,że po pierwsze masz duże
szanse,że następne dzieckobędzie zdrowe a poza tym jeżeli wada zostanie wykryta w okresie
prenatalnym dziecko ma ogromne szanse na szybkie leczenie i zdrowie. USG 3d i 4d to taka
frajda dla rodziców,ale wady można zobaczyć tylko w normalnym wymiarze 2d. Przesyłam link do
artykułu na ten temat Href="http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79331,8129701,Badania_prenatalne___dla_kogo_.ht
ml"
target="_blank">http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79331,8129701,Badania_prenatalne___dl
a_kogo_.html To ważne kto wykonuje takie badanie. Nie wielu lekarzy w Polsce umie
prawiłowo rozpoznać takie wady. Osobiście polecam dr Dangel(to ona udziela wywiadu w tym
artykule). Jest jednym z najlepszych specjalistów w Polsce od wykrywania tego typu wad.
Wykonywałam u niej usg w 2 pierwszych ciążach, w trzeciej nie bylo mnie stać, ale robiłam to
usg u jej uczennicy i stwierdziłam,że jeżeli coś będzie nie tak, to się zapożyczę i zrobię
to usg dr Dangel.Naszczęście Adaś jest zdrowy.Pani doktor przyjmuje w Warszawie na Karowej i
na Agatowej(prywatnie). Nie wiem z jakiego jesteś miasta może znajdziesz takiego specjalistę
biżej miejsca zamieszkania. Będzie dobrze!:) mama Jasia(*+ 20.04.06), Julci(*26.05.07)i Adasia (*23.09.10)
|