jestem po pierwszej wizycie i wiecie co dziewczyny...mamy za sobą
dopiero 4 tydz. i 2 dni wynikające z USG ,natomiast z obliczeń lekarza ok 4 tyg. i 5
dni...natomiast z moich obliczeń i kalkulatora ciąży wychodziło 5 tyg i 4 dni więc teraz
trochę się pogubiłam...niestety jest też za wcześnie i nie widać zarodka:( wiec pozostało
czekanie,a kolejna wizyta za dwa tygodnie:( czyli dwa tygodnie stresu i strachu,oraz
oczywiście L4...no ale kurcze musi być w końcu dobrze... właśnie dziewczyny jak to jest z
tym okresem ochronnym w pracy,ponieważ wszędzie piszą że jest się pod ochroną od początku
ciąży,a mój gin powiedział mi dzisiaj że dopiero od 12tyg. więc sama już nie wiem jak to
jest...może któraś z was się orientuje? była bym wdzięczna za informacje. pozdrawiam
|