Ja właśnie czekam na dziecko z wadą serca. Termin mam na maj. Własciwie chyba nastawiam się na najgorsze. Przeczytałam tysiące stron w internecie i niestety żadko się zdarza aby nasze dzieci żyły. Tylko lekarze nie potrafią jasno sie określic. Przezywam katusze ale to forum bardzo pomaga. Jest się ze swoimi... A Twój synek jest z Tobą i zawsze będzie... Mam też córkę i to ona jest moim oknem na świat. Niestety świat się nie zatrzymuje. Choć dla nas się zatrzymał.