Ja nie rozumiem sensu tej strony ze zdjęciami dzieci po śmierci, ale jeśli ktoś inny ma takie życzenie, aby takie zdjęcie posiadać i je gdzieś umieszczać - proszę bardzo. Ale dla mnie wejście na taką stronę byłoby nie do przejścia. Ja również nie widziałam synka i mam w głowie zachowany jego obraz z moich marzeń i takim pozostanie. Więc tym bardziej nie widzę sensu oglądania innych zmarłych dzieci. Ale tak jak piszę, jeśli ktoś myśli inaczej - jego wola.
Tak samo nie rozumiem zdjęć z ceremonii pogrzebowej, raz się z tym spotkałam podczas pogrzebu teścia, teraz zdjęcia leżą na dnie szuflady i mąż nerwowo reaguje, gdy je przekładamy podczas porządków. Ja się zatem pytam: po co te zdjęcia? Niestety dla mnie osobiście nie ma to sensu.
|