Ja powiem tak.. ogólnie na mnie to forum momentami bardzo źle działa. Też zdarzyło mi się trafić na link do jakiejś strony czy z jakąś piosenką, przez co włączało się dołowanie. Kilka razy dziennie potrafiłam to "coś" oglądać. Ciężko się wtedy funkcjonuje. Dopiero trochę mąż mnie postawił na nogi, bo nie wiem co by było jakbym tak dalej z tym forum tak ciągnęła. Owszem zaglądam tu, ale niektóre rzeczy omijam szerokim łukiem. Pomaga mi to jak czasem coś napiszę w swoim temacie, nie ważne czy ktoś odpisze..ale jakoś kamień spada z serca, albo jak się gdzieś wypowiem co ma sens.. Ale ogólnie uważam, że jakiekolwiek linki, zdjęcia itp nawet dla uczczenia pamięci nie powinny być dawane. Ja swojego synka nie widziałam i bardzo na mnie źle to wpływa..chociaż na dzieci .. żywe.. na zdjęcia lubię popatrzeć(trochę to .. głupie)..Wiem, że inni twierdzą, że im to pomaga, ale czy na pewno? Mogłabym się jeszcze rozpisać na ten temat, ale wielu by się to nie spodobało;) Ania - Mama Aniołka Adasia
|