Ja mam prosty sposób na to, przygniata mnie to do tego stopnia, że po prostu nie oglądam. Ale doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że dla kogoś może to być jedyne zdjęcie, jedyny sposób, żeby pokazać swoje dziecko, dać znać światu, ze ono materialnie tutaj było. Fakt, śmierć jest ogólnie tematem tabu w naszej kulturze, a czym dopiero jest śmierć dziecka. I nawet dla nas, mam które to przeżyły jest to czasem tak trudne do ogarnięcia. Nie wiem, uważam, że jeśli komuś to jest potrzebne, to dlaczego nie. My żalimy się tutaj, inni zakładają profile pamiątkowe inni wklejają zdjęcia swoich dzieci a jeszcze inni tworzą filmiki. Prawdę mówiąc w tej materii jestem w stanie zrozumieć bardzo wiele.
|