Dziękuję, że odpisałaś. Wiem, że moje życie wyglądałoby inaczej gdybym miała przy sobie Marcjanka. Miało być lepiej, radośniej. Jest tak jak dawniej. Nie mam swojej rodziny i nie czuję się szczęśliwa...ale mam dużo ciepłych uczuć i miłości dla innych dzieci. Dlatego chcę być chrzestną. Chcę uczestniczyć w ich życiu. Może to dziwne po tym co mnie spotkało, ale tak czuję, że dobrze robię. Pozdrawiam i życzę Ci wszystkiego dobrego.