dziękuje wszystkim pytanie do Sylwia1975 i całej reszty | Hits: 352 |
|
sandruska  
28-04-2011 21:58 |
[ ] [OdpowiedĽ] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Dziękuje wam kochane naprawde
a psycholog cóż nie podoba mi sie to, jakos wydaje mi sie że to wszytsko jest sztuczne i wyklepane, co prawda jak sie dopoludnia wyplacze to w ci±gu dnia mi lepiej ale nie koniecznie chce to robic przy obcym. Jedym pomaga mi chyba przeciwnie. strasznie dziwne uczucie.
Sylwio własnie sie naczytalam o tej zakrzepicy wczesniej i tez o tym myslalam. powiedz czy takie badania mozna zrobic bezpatnie? a jesli nie to czy sa drogie? i na jakiej podstawie mozna dostac skierowanie na takie badanie? podziwiam Cie że uporałas sie z tyloma tragediami, 3 dzieci matko to jakas paranoja ze czlowiek moze tyle razy doznac takiego silnego bólu fizycznego i psychicznego!! podziwiam Cie strasznie! choc teraz i siebie troche bo moje drugie dziecko odeszlo a ja w miare funkcjonuje, wrocilam do skzoly ( dla mnie ogromny krok) a nawet gdy sie do poludnia wyplacze to po poludniu w szkole rozmawiam z kolezankami o tym i nie wpadam w histerie. jestem silna, naprawde, chyba moje dzieciaczki mi j± daj±.
Rany gdy pomysle etraz ze od poczatku to ukladac sobie i uporac sie z tym wszystim to mi sie chce plakac. z jednej strony gdy tylko bede mogla chcialabym sie starac a z drugiej wiem ze to zly pomysl, bo bede te wszystkie przezycia i kolejna ciaze laczyc w jednosc i moj stan psychiczny wplynie na maluszka. moze musze odpoczac i choc chęc urodzenia dziecka jest i bedzie silna musze stawic jej czolo i ulozyc sobie to wszystko. zaakceptowac smierc wlasnych jedynych wspanialych dzieci?? jest to mozliwe?? jak myslicie? doradzcie mi prosze. jakie rozwiazanie jest lepsze? Kocham Was Maluszki moje jedyne!!! Sandra Mamusia kochanego Kubusia! 14.05.2010r [*]:( Oliwki 14.04.2011r [*]:( I Wiktorka ur 11.01.2013r:)
|
Ostatnio zmieniony 28-04-2011 22:01 przez sandruska |