Dziękuje Wam bardzo dziewczyny. długi czas mnie tu nie było ponieważ leżałam w szpitalu, wyszłam w sobote na swieta, ale i tak nie odczułam ich atmosfery przeleciały jak normalny weekend. Czuje sie strasznie, jutro mam wizyte u psychologa bo czuje ze drugi raz sobie sama nie poradze. tak naprawde chyba za pierwszym nawet sobie nie poradzilam. boze dziewczyny jak wy to przezylyscie? PISZE DO TYCH MAM KTÓREE STARCIŁY KOLEJNE DZIECI jak powiedzcie? jak przezylyscie kolejna strate, kiedy juz wierzylyscie ze zaslugujecie na cos dobrego, kiedy bylyscie pelne nadzieji i optymizmu ze piorun drugi raz w was nie uderzy i kiedy po raz drugi czy trzeci zostaly wam odebrane skarby? ja sie boje nie umiem sie ogarnac i zyc z wiara ze doczekam sie zdrowego dzieciatka. a jesli nigdy mi sie nie uda? zaczynam sie martwic i bac bo choc jestem mloda to fakt ze stracilam dwa najwieksze skarby w zyciu dobija mnie. ah nie mam siły!!
Kocham Was skarby!!! Ciebie synku!!! i Ciebie córeczko!! tak strasznie tesknie, tak pragne was przytulić!! tak strasznie rozpaczam, i tak ciezko jest mi przestac!! Dzieci moje dajcie mi siłe by wyzdrowieć i ogarn±c to co w moim zyciu zostalo zdeptane! Boże jaka miło¶ci± można kochac to sobie czlowiek nie zdaje sprawy do póki nie dowie sie ze pod sercem jest mala kruszynka. Matczyna miło¶c miło¶ci± niepokonana i jedyn±! taka was moje kochane skarby darze i to sie nidgy nie zmieni! choć bym miała zgin±ć! Sandra Mamusia kochanego Kubusia! 14.05.2010r [*]:( Oliwki 14.04.2011r [*]:( I Wiktorka ur 11.01.2013r:)