Zuzanno rozumiem doskonale Twój ból.. Od śmierci mojej córeczki minęło 2,5 miesiąca i też mi się wydaje, że ta rozpacz i ból są coraz silniejsze. Bywają dni, kiedy nawet nie chce się otworzyć oczu..zwłaszcza, że w domu pustka, odeszła córeczka, która była światełkiem...a teraz nie ma nikogo. PUSTKA I BÓL.. Chcemy wierzyć, że czas ukoi cierpienie, ale czy to możliwe??
|