Agusiu,tak bardzo mi przykro ,wiem co czujesz i jakie uczucia Tobą targają,ja moją Amelcie urodziłam w 22tyg,zasneła we mnie i tak jak Ty nie widziałaś swojego kochanego,Filipka ja równiez nie widziałam mojej córeńki,do końca życia nie wybacze sobie tego,ból jest ogromny,ale musimy wierzyć że nasze kochane cuda są tam teraz razem i są szczęśliwe a kiedyś i my będziemy tam z nimi,i wreszcie dane nam bedzie ich przytulić. Przutulam Cie z całych sił,dla naszych Aniołów(*****) Asia mama Weroniczki,Kornelki i aniołka Ameli(06.06.07)
Odeszłaś o całe życie za wcześnie królewno nasza(*)(*)(*)
|