Mam ochotę po prostu cię przytulić... Daty niesamowite. 17 stycznia, w dniu, w którym zmarł twój synek, sama się urodziłam..., a 20 stycznia zmarła moja córeczka Martynka...
Co do ślubu, stało się. Czasu nie cofniesz. Rozumiem ból i szok, niechęć do tych, przed którymi musiałaś udawać, że w sumie nie za wiele się stało. Szukaj wsparcia w mężu, tutaj też znajdziesz życzliwe i rozumiejące cię osoby.
|