Synku wczoraj miałam cięzki dzień, płacz±cy dzień. Wspomnienie ci±gle wracaj± i łzy same płyn±. Dziewczyny w czwartek idę pierwszy raz do pracy od ¶mierci Franusia. Trochę sie boję. Ide do nowej pracy, gdzie nikt mnie nie zna, mam nadzieję ze z tego powodu ten powrót będzie prostszy. Wiem że Franu¶ czuwa nade mna i to mi dodaje otuchy. Ale boje się tez tego że nie jestem jeszcze dostatecznie silna aby i¶ć do pracy. Chociaż bardzo tego potrzebuję. Może w ¶ród ludzi chodz na chwilę przestanę my¶leć. Trzymajcie za mnie kciuki.Synku trzymaj kciuki za mamę.