Ciężko przeżyć ciążę po stracie . Ja swojego synka straciłam w 32tc z niewyjaśnionych przyczyn jego serduszko przestało bić. Obecnie jestem mamą trzech córeczek i aniołka synka.Mama dwie 9-cio letnie córeczki bliźniaczki i trzymiesięczną córeczkę która urodziła się po stracie synka. To był trudny czas oczekiwania na najmłodsza córeczkę ale się udało i tobie życzę tego samego, aby wszystko zakończyło się dobrze i żebyś mogła wziąć swoją dziecinkę w ramiona i mocno ją utulić. Życzę wam wszystkiego dobrego .