zapomniałam dodać,że często proszę Mariczke, by czuwała nad siostrzyczką i Jej ufam :) No i co chyba najważniejsze, staram sie nie wchodzić na wątek Strata Dziecka, bo wtedy za dużo się myśli... Trzeba czytać tylko pozytywne wpisy, one dają nadzieje. Mama Mariczki ur.zm.15.03.2012 (35tc) i Martynki ur.09.07.2013
|