Nie chcę nikogo oceniać, tylko podzielić się swoimi przemy¶leniami.
Do mnie też mocno trafiaj± słowa o.marcina.
A jeżeli chodzi o w/w fragment Pisma ¦więtego M±dro¶ć Syracha 38 1-23 to ja rozumiem go w ten sposób:
- lekarze swój dar otrzymali od Boga -
(2) W rzeczywisto¶ci to od Najwyższego pochodz± uzdrowienia niczym dar otrzymywany od króla.
(6) To On również napełnia ludzi m±dro¶ci±, żeby byli dumni z Jego wielkich czynów.
- leki również pochodz± od Boga
(4) Pan sprawił, że ziemia wydała różne leki, i człowiek rozumny nigdy nimi nie gardzi.
Wszystko co mamy otrzymali¶my od Boga. Gdyby Bóg nie dał m±dro¶ci lekarzom to oni sami nic by nie mogli.
A ten fragment:
(5) Czyż to nie kawałek drzewa uczynił wodę słodk±, aby w ten sposób moc Jego poznano?
- dla mnie pokazany jest sens wszystkich cudów jakie się zdarzaj± - "aby moc Jego poznano", cuda s± po to, aby ludzie uwierzyli w Boga, a nie cud dla samego cudu.
Dla Boga zawsze najważniejsze jest nasze życie wieczne z Nim w niebie. I my¶lę, że to w tej perspektywie trzeba patrzeć.
(17) Płacz szczerze, dawaj wyraz twemu zasmuceniu i poddawaj się żałobie godnej zmarłego przez jeden lub przez dwa dni, by unikn±ć potwarzy i aby¶ mógł doj¶ć do siebie po twoim zmartwieniu.
- "aby¶ mógł doj¶ć do siebie" więc wg mnie żałoba jest potrzebna tak długo, aż dojdzie się do siebie, tzn. żałoba ma swój cel. My¶lę, że może być długa, ale najważniejsze aby była owocna (także w perspektywie życia wiecznego).
Pozdrawiam i życzę dużo nadziei :)
|
Re: znalazłam dzi¶ tekst
