Droga mamo,dziecko mojej siostry urodzilo sie trzy tygodnie przed smiercia mojej coreczki i to ja mialam byc matka chrzestna ,mialam kupiony prezent .Trzy tygodnie po narodzinach mojego siostrzenca tragicznie zginela moja 7- letnia coreczka ,trzy tygodnie po pogrzebie ,moja siostra nie brala udzialu w pochowku mojego dziecka,ja zostalam matka chrzestna jej dziecka bo tak odemnie wszyscy oczekiwali ,ja przyjechalam z zagranicy myslalam ze moja rodzina uszanuje nasz bol ,jednak nic z tego oni uzadzili sobie wspaniale przyjecie bez jakiegos kolwiek respektu naszej straty oni tez stracili : wnuczke ,siostrzenice Itp. ja bylam w szoku i nie wiedzialam Co sie dzieje , Kontakty jednak przez to wszystko sie oziebily ,teraz po 10latach wiem ze to tylko my Same decydujemy Co i kiedy .Jezeli jest to dla ciebie wszystko za ciezkie nie zmuszaj sie ,Rob Co uwarzasz i co potrafisz patrz narazie na swoje uczucia na to Co potrafisz dla innych bedziesz gotowa jak tobie samej bedzie lepiej jak zrobisz pierwszy Krok w kierunku zycia.Pozdrawiam
|