Tak bardzo mi przykro... Ja już przeżyłam pierwszy rok bez córki. Ból zostanie, nawet się umocni - jakby wgryzł się w ciało, będzie ciągle ale będzie cichszy, stale ale bez szlochów, krzyków i złorzeczeń. Okazuje się, że można żyć i być szczęśliwym w jakiś sposób. Dacie razem radę. Jak MA na imię Twoja córeczka? Linka, Mama Aniołka (1998,14tc.), Tosi (ur.21.02.2004r.,zm.07.02.2013r.) i dwojga ziemskich dzieci http://tosiakaczmarek.pamietajmy.com.pl/
|