Re: Synek zmarł z powodu wady serduszka-doGoni | Hits: 570 |
|
iwona123  
15-11-2013 08:58 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Gonia u nas też tak było, ja w ciąży bardzo dbałam o siebie, no i Szymonek urodził się "zdrowy", przynajmniej tak uważaliśmy...i jak Szymonek trafił do Gdańska to lekarze od razu nam zarzucili że tego krwiaka my mu zrobilismy bo to jest od urazu... oczywiście bo przecież to że jestem młodą matką musi oznaczać że chciałam zrobić krzywdę mojemu dziecku! co za nienormalny tok myślenia! cały czas przez 2 tyg traktowali nas jakbyśmy byli jakimiś wyrodnymi rodzicami! a ja patrzyłam na mojego synka i serce mi pękało na miliony kawałków, najgorszy ból jaki może być to widok dziecka leżącego pod tymi urządzeniami, widok jak się męczy i ta niemoc...teraz boli z tęsknoty i z żalu dlaczego to właśnie nas spotkało, dlaczego nasz kochany Szymonek, ale ulga jest właśnie dlatego że wiem,że już go nie boli, już nie cierpi...;( Kocham Cię mój Szymonku słodziutki!:*:*:* Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3
|
|