mamo Dominika....naszej Jagusi też operację robił Wojtalik...powiedział,że mam być dobrej myśli,bo on takiej jest!!!!!Kociński jak wychodził po operacji z moją córką był taki szczęśliwy..uśmiechnięty...mówił,że to co zaplanowali udało się,że Jagusia póki co radzi sobie...ale trzeba czekać!!!!Wojtalik wspomniał też mi o waszej operacji!!!!a w piątek po śmierci Jagusi i malutkiej Basi Kociński płakał jak małe dziecko.mówił,że on nie pamięta takiego tygodnia...czarnego tygodnia!!!! w październiku na Szpitalnej byliśmy 46 dzieckiem które tam zmarło!!!!!Boże jaki ten świat jest niesprawiedliwy!!!!!czy Bóg nie mógł zabrać mnie...albo chociaż......ehhhhh
światełko dla Dominika i wszystkich aniołków(*)(*)(*)(*)(*)(*)(*)