Wiem, ze to co teraz napisze wyda ci sie teraz smieszne, ale zobaczysz- jeszcze zaswieci dla ciebie slonce:) Ciezko nas los doswiadczyl, ale bylybysmy glupie myslac, ze beztroska i radosc trwac beda zawsze... Wiem jak ci jest teraz ciezko, byly dni gdy myslalam, ze sobie nie poradze z bolem i ta pustka po stracie Patryka. Teraz pol roku pozniej bol zelzal, ale nie minal, pustka pozostawila gleboka rane w moim sercu, ale dla mojego tygryska walcze o kazdy dzien. Smieje sie, wspominam chwile razem, mowie o nim bez przerwy, bo nie chce zapomniec. Choc prawda jest taka, ze juz zapominam... Czasami czuje jakbym nigdy nie byla w ciazy, jakby wszystko to bylo snem, filmem ktory kiedys ogladalam i po ktorym zostalo niewyrazne odczucie... Zycze ci z calego serca by los podarowal ci jeszcze promyczek szczescia, wlasciwie kazdej mamie, ktora stracila dziecko. Trzymaj sie mocno Swiatelka pamieci dla naszych aniolkow (*)(*)(*) dynia30
|