Mirek,tak mi przykro! Nasza córunia-też Anna Maria!odeszła do nieba 12 marca, żyła 10 dni. To piękne co mówisz o tym śnie. Żyjąc w tym świecie wydaje nam się częste, że ten drugi,duchowy jest odległy, a tak naprawdę one się przenikają. Ja od śmierci Aniusi czuję ją tak blisko...Jakby mnie otulała całą. Wiem,że i Wasza Ania jest blisko Was i nic jej tak nie cieszy jak Wasza miłość i możliwość pomagania Wam i wypraszania łask w niebie!!!!!! WSZYSTKO JEST ŁASKĄ
www.agnieszkamamaani.blogspot.com Aniusia, ur.2.03.2011, zm.12.03.2011
|