Ggy straciłam synka miałam 21 lat. Wcześniej miałam już dwa poronienia w 5 tc. Ja również pewnego razu poszłam do mojego lekarza- diagnoza szyjkakrótka, rozwarcie wewnętrzne i pęcherz płodowy wpuklający się do szyjki... zaraz szpital, kroplówki... niestety nie udało się... mojego synka nie ratowano choć zapłakał po porodzie... Ciąża była zagrożona, do 14tc ciągle plamiłam, do 17 tc ciąży wstawałam tylko do toalety... Później lekarz ztwierdził, ża zagrożenie minęło, zaczęłąm wstawałam z łóżka, powoli odstawiałam leki... nikt nie mógł przypuszczać, że szyjka zawiedzie.... Adaś urodził się dokładnie 22+3 tc. Z wagą 395gram i miał 34cm. Podopno w tym okresie każdy dzień jest na wagę złota gdyż dziecko zaczyna sporo przybierać na wadze... Przytulam Cię Dla Twojego Aniołka (*)(*)(*) ------------------------------------------------------------------- Fasolka 5tc 12.2007, Fasolka 5tc 04.2008, Adaś ur.zm.w 23tc. 27.01.2009r "Tak bardzo chcę być z Tobą, czuć Twego serca bicie, za każdą z takich chwil oddałabym całe życie&
|