dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

Re: "niewidzialna koleżanka Zuzia"Hits: 239
mondziaczek  
16-02-2010 13:38
[     ]
     
Dokładnei tak było jak pisze Ewelina. Mati rozmawiał z nią, nawet karmił kanapkami. Też mówił, że ma czarne włosy. W pewnym momencie zaczęło mnie przerażać to, gdy mówił, że Zuzia woła go do siebie. Przestałam go o nią pytać. Kilka tygodni temu zapytał się mnie, dlaczego nie pozwoliłam mu odejść do nieba. Przez długi czas nie wspominał o Zuzi a ja nie pytam. A tu dziś sprzątam w jego pokoju i pytam kto zalal tak szafkę, a on wielce zdziwiony, że to nie on, myśli myśli i stiwerdził, że pewnie Zuzia się znowu bawiła. Zapytałam czy przychodzi do niego, a on odpowiedział, że już nie.
Dziwna sprawa. Ale myślę, że coś w tym jest. Gdy Zuzanka odeszła Mati miał ledwo skończony rok, jeszcze dobrze nie mówił. Za mały był na to, żeby ot tak sobie wymyśleć niewidzialnego przyjaciela o imieniu Zuzia. 
Monika - mama Macia - Żółwiczka 22.02.2007r.

  Temat Autor Data
  "niewidzialna koleżanka Zuzia" zorka 16-02-2010 11:15
  Re: "niewidzialna koleżanka Zuzia" Mamona 16-02-2010 11:27
  Re: "niewidzialna koleżanka Zuzia" zorka 16-02-2010 11:31
  Re: "niewidzialna koleżanka Zuzia" EwelinaW 16-02-2010 12:38
*  Re: "niewidzialna koleżanka Zuzia" mondziaczek 16-02-2010 13:38
  Re: "niewidzialna koleżanka Zuzia" smutna mama 16-02-2010 15:19
  Re: "niewidzialna koleżanka Zuzia" Hanulka2009 16-02-2010 19:08
  Re: "niewidzialna koleżanka Zuzia" weraamela 16-02-2010 19:51
  Re: "niewidzialna koleżanka Zuzia" sylwia1975 16-02-2010 20:57
  Re: "niewidzialna koleżanka Zuzia" basiamamalaury 16-02-2010 21:17
  8 lat zorka 17-02-2010 08:02
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora