To jest bardzo dobre ale i zarazem bardzo trudne pytanie. Nie ma nie nie jasnej i klarownej odpowiedzi. Każdy z nas radzi sobie inaczej jeden lepiej drugi gorzej. Na poczatku najlepiej żyć po prostu z dnia na dzień choć bardzo się nie chce ale musisz dla swojego Aniołka musisz mu pokazać jaka jesteś silna i twarda. Twój Aniołek na pewno bedzie Ci pomagał i miłość do niego doda Ci sił bo na pewno Twoja miłość jest ogromna. Życzę Ci dużo dużo sił i wytrwałosci na poczatku tej cieżkiej, długiej i ciernistej drogi. Z tym trzeba sie nauczyć życ od nowa niestety od nowa bo już nie będzie nigdy tak samo jak wczesniej ale trzeba stawiać małe kroczki małe ale do przodu. Światełko dla Twojego Aniołka [*] Batman - tata Pawełka (ur. zm.34tc)18.03.2009r. oraz Polci (ur. 03.12.12r.)
Re: Kochany Aniolek 6.11.2009
