Re: mam zal do siebie.. | Hits: 106 |
|
kalina_19  
02-02-2009 17:03 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
dziewczyny ja powiem tak ...jak zaszłam w ciaze wszysty dzwonili cieszyli sie , gratuajce itp moj maz był przeszczesliwy to on chciał miec kolejne dziecko.:(i moze tu był moj problem bo on chciał nie my:(powiem wam szczerze do prawie 7 m jak ktos sie spytał aniu tak ci do twarzy w brzuszkiem pewnie sie cieszyc a ja wtedy mówiłam wiesz pół na pół kupywałam te wszytkie rzeczy z sercem:)zawsze chciałam miec kolyskie i to wlasnie dla drugieg synka ja kupiłam jak szłam do sklepu to wracałam z czym?ubraka dla niego myslałam onim, czytałam ksiazeczki kupowałam specjana wode(3f za szt)maz nic nie mowił tylko sie smiał ale akas cząstka nie cieszya sie i mam ogromny zał przezto bo boje sie szczerze ze maksiu czuł ze g nie chce i odszedł karząc mnie tak a jak odszedł jak sie dowiedziałam ze juz nie zyje to zrozumiałam ze go kochałam całym sercem... mama mikołaja,igora i aniołka maksia36tydz http://maksymilianmikolajzapasnik.pamietajmy.com.pl/index.php?m=Obituaries&a=Detail
|
Ostatnio zmieniony 02-02-2009 17:04 przez kalina_19 |
:: w górę ::
|