Re: mam zal do siebie.. | Hits: 145 |
|
Enola  
01-02-2009 22:41 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Aguś, Mój Marcelek miał się urodzić w listopadzie a urodził się we wrześniu. Żył 5 dni. Minęło 4 miesiące odkąd Jego nie ma. Czasem jest lepiej czasem gorzej. Dziś jest gorzej. Rozumiem Cie doskonale. Takich żali do siebie mogłabym wypisać podobną listę i myślę, że każda z nas by mogła. Zawsze znajdzie się jakiś ŻAL. Czekanie i czas to chyba nam pozostało. Bardzo się cieszę że mija. Kiedyś cieszyłam się że im szybciej się zestarzeję, tym szybciej umrę i szybciej się spotkamy w niebie. Teraz cieszę się że czas mija, bo z każdym miesiącem nabieram odrobinę nadziei na lepsze jutro. To takie okruszki z Pańskiego Stołu... wiem Pozdrawiam Cie gorąco i serdecznie. zapalam światełka dla Twojego Synusia ********
|
|
:: w górę ::
|