wklejając tu link do artykułu, nie miałam najmniejszego zamiaru zaczynać dyskusji nt. różnicy między aborcją a terminacją.
To nie to forum i w imieniu osób po stracie proszę, żebyś to uszanowała.
Powiesz: "to tylko zadawanie pytań", ale w tym miejscu podobne pytania bolą, bo nie mówimy o teorii, a życiu użytkowników forum.
Dla Ciebie może nie być żadnej róznicy między jednym pojęciem a drugim. Dla innych to cała przepaść i prywatne tragedie. Dlatego jeśli jesteś w stanie zatrzymać się i nie drążyć dalej, byłabym wdzięczna.
pozdrawiam, ewa --------------- http://www.wady-dloni.org.pl/
|