Ja miałam teraz dodatkowo zrobione badania na chlamydię i cytomegalię, które mogą wywołać przedwczesne skurcze (z ich powodu doszło do porodu). Będę miała również założony wcześnie szew (16 tydz), w ciązy z Grzesiem miałam zakładany pod koniec ciąży, przy Marcinku nie zdążono mi go założyć (szyjka była długa i zamknięta, a gdy przyszły skurcze szwu już nie można było założyć). Poza tym dostanę leki na podtrzymanie i wczesne l4. Z przytulanek również rezygnujemy. Ale dziłania pewnie zależą od przyczyny straty. Jesli doszło do wycieku wód płodowych to może też to była wina słabej szyjki i szew byłby pomocny? Ania i Grześ 19.04.2004 Mama Aniołka Marcinka ur. w 29 tygodniu (27.03.2007-31.03.2007) http://www.atg.webd.pl/marcinek/marcinek.html
|